A tak to wygląda z bliska:
Co mnie podkusiło, żeby robić podwójne krzyżyki na kanwie czternastce? Ja się pytam co? Ale trudno, kiedyś zaczęłam to teraz dokończę i tyle. Obrazek będzie taki bardziej przestrzenny. Tak sobie to tłumaczę.
Ale za to zapisałam się na SAL. Będziemy wyszywać taki oto "maleńki" obrazeczek:
I niestety już wiem, że moje wcześniejsze plany padną. Co prawda zaczynamy dopiero od maja, więc będę miała chwilę, żeby Kasiowy SAL ogarnąć i nie mieć zaległości. Ale przez to do maja muszę też przerobić parkowanie.
Najpierw UFOK, a dopiero wtedy parkowanie. Ehh, dlaczego doba nie ma 48 godzin? Przez 24 mogłabym wyszywać:)
Jak chyba każda z nas :) widziałam zapisy na ten SAL ale myśląc realnie o swoich możliwościach odpuściłam mimo że jest piękny. Będę kibicować!
OdpowiedzUsuń